W wielu parafiach diecezji tarnowskiej grupy kolędników misyjnych odwiedzały domy i mieszkania po przerwie spowodowanej pandemią.
W tym roku dzieci przypominały m.in. o tym, że mija 50 lat od rozpoczęcia misyjnej działalności tarnowskich księży, którzy swoją posługę rozpoczęli w Kongu w 1973 roku. W scence odgrywanej w domach przywoływały też postać ks. Jana Czuby, który zginął na misjach 25 lat temu.
Jak co roku motywem misyjnej kolędy było wsparcie dla dzieci z Papui-Nowej Gwinei, a także z misji, gdzie pracują tarnowscy misjonarze. Pieniądze będą przeznaczone na kontynuację starych lub rozpoczęcie nowych projektów humanitarnych, edukacyjnych i ewangelizacyjnych.
Po zakończeniu kolędy dzieci spotkały się w sanktuarium Dzieciątka Jezus w Jodłowej. Uczestniczyły w misyjnej integracji, wysłuchały pozdrowienia z Kuby.